Uznałam, że nadszedł czas, aby dziewczyny zaczęły uczyć się finansów. Każda z nich dostała takie oto skarbonki:
Pierwszy słoik jest na bieżące wydatki, w drugim oszczędzamy na większe rzeczy, trzeci - na cele charytatywne.
Co tydzień młode dostają 5 zł w monetach 1zł i 2 zł i same decydują ile gdzie wrzucić.
Uczą się w ten sposób liczyć, poznają wartość pieniędzy i uczą się nimi zarządzać. Ja uczę się nie wpływać na ich prywatne wydatki.
Słoiczek z serduszkiem zrobiłam też dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz